Wyszukiwarka
Liczba elementów: 158
Obecna Akademia Muzyczna im. Karola Szymanowskiego w Katowicach kontynuuje działalność - powołanego do życia w 1929 roku - Państwowego Konserwatorium Muzycznego. Inicjatorem jego założenia był Witold Friemann, a w kadrze profesorskiej znajdowali się m.in. Bolesław Szabelski, Stefania Allinówna czy Zbigniew Dymmek. Podjęcie pracy w konserwatorium rozważał również, na rok przed śmiercią, Karol Szymanowski. Po II wojnie światowej katowicka uczelnia grupowała muzyków znanych w świecie jako śląska szkoła kompozytorów (np. Ludomir Różycki czy Grzegorz Fitelberg). Katowicka akademia zawsze znajdowała się w awangardzie polskiej i światowej muzyki. Związani z nią byli, lub są, kompozytorzy Henryk Mikołaj Górecki i Wojciech Kilar, ekstrawagancki dyrygent Jerzy Maksymiuk, światowej sławy pianista Krystian Zimerman. Od lat 60. naucza się w niej także jazzu i muzyki rozrywkowej. Akademia mieści się w kilku budynkach w centrum Katowic. Najbardziej reprezentacyjny jest gmach przy ul. Wojewódzkiej 33, mieszczący również salę koncertową. Zbudowano go z cegły, w stylu neogotyckim, pod koniec XIX wieku; przez lata był siedzibą Królewskiej Szkoły Rzemiosł Budowlanych. Po podziale Górnego Śląska w 1922 roku szkołę przeniesiono do Bytomia, natomiast budynek przy ul. Wojewódzkiej 33 stał się pierwszą siedzibą Sejmu Śląskiego oraz Urzędu Wojewódzkiego (stąd nazwa ulicy). W sąsiadującym budynku (obecnego rektoratu AM) mieszkał Konstanty Wolny, wieloletni marszałek Sejmu Śląskiego. Wielkie uznanie w Polsce i na świecie wzbudził nowy, wybudowany już w XXI wieku, budynek - Centrum Nauki i Edukacji Muzycznej „Symfonia”. To dzieło Tomasza Koniora, architekta z Krakowa. Nowe budynki – administracyjny i salę koncertową - świetnie wkomponował on w zabytkową zabudowę. W oczy rzuca się cegła klinkierowa, ale zastosowano tu także dużo betonu, szkła, stali i drewna. W podziemiach gmachu głównego przy ul. Wojewódzkiej umieszczono ekspozycję Muzeum Organów Śląskich. Z inicjatywą jego powołania wystąpił przed laty prof. Julian Gembalski, a utworzono je w 2002 roku. Zobaczyć można tutaj całe organy i fisharmonie, a także elementy tych instrumentów oraz kolekcję archiwaliów.
Osada Piekary posiadała niewielki drewniany kościółek od początków XIV wieku. Umieszczony tu wizerunek Matki Bożej zaczął słynąć cudami w XVII w. Wówczas to, podczas remontu kościoła za probostwa ks. Jakuba Roczkowskiego, obraz z którego miał wydobywać się miły zapach róż umieszczono 27 sierpnia 1659 r. w głównym ołtarzu. Proboszcz, motywowany relacjami uzdrowionych, zainicjował wspólne modlitwy przed obrazem. Niebawem rozpoczęły się pielgrzymki, a w 1676 r. mieszkańcy Tarnowskich Gór, dziękując Matce Bożej za wybawienie od epidemii, postanowili przybywać tu corocznie. Proboszcz Roczkowski rozpoczął starania o utworzenie tu nowej placówki jezuickiej, co doprowadziło do konfliktu, bowiem najbliższe kolegium jezuickie znajdowało się w Opolu, a Piekary Śląskie należały do diecezji krakowskiej. W konsekwencji komisarze biskupi z Krakowa uznali świadectwa uzdrowień za fałszywe i zakwestionowali szerzoną przed proboszcza „cudowność” obrazu. Roczkowszki został osądzony i musiał spędzić miesiąc aresztu na zamku biskupim w Siewierzu. Obraz usunięto z ołtarza głównego, zakazano też kapłanom mówić o nim jako o cudownym. Kult maryjny odnowili jezuici, a przyczynił się także do tego sam cesarz austriacki Leopold I, próbując zresztą wykorzystywać go przemyślnie w celach politycznych. Gdy w 1680 r. wybuchła zaraza w Pradze, cesarz poprosił o przywiezienie obrazu. Epidemia ustąpiła, a cudowność obrazu potwierdził arcybiskup praski Jan Fryderyk Waldstein. W 1683 r. przed obrazem Matki Bożej modlił się zmierzający pod Wiedeń król Jan III Sobieski, natomiast kolejni królowie August II Mocny i August III podpisywali tutaj pacta conventa. W 1702 r. obawiając się zniszczenia podczas walk religijnych w trwającej w Europie wojnie północnej, obraz wywieziono do Opola, wykonując dla kościoła w Piekarach jego kopię. Pielgrzymi nadal zmierzali właśnie tutaj, co jeden z proboszczów ks. Jerzy Bellman podsumował: „Nie pędzel tu mocen, ni praca człowieka, ni drzewo, ni płótno, jeno Duch Boży, który sobie to miejsce i ten lud upodobał”. W XIX w. wzmożony ruch pielgrzymkowy spowodował budowę nowego kościoła, której inicjatorem był ks. Jan Ficek. Świątynię wzniesiono w stylu neoromańskim na miejscu starego, drewnianego kościoła św. Bartłomieja - według projektu Daniela Groetschela - i konsekrowano 22 sierpnia 1849 r. Obok świątyni znajduje się Rajski Plac oraz pięć kaplic. Wzdłuż muru kościelnego umieszczono na cokołach kamienne figury dwunastu apostołów. W 1962 roku papież Jan XXIII nadał kościołowi tytuł Bazyliki Mniejszej. W latach 1965-1978 podczas pielgrzymek corocznie głosił tu Słowo Boże metropolita krakowski, Karol Wojtyła. Sanktuarium w 1986 r. odwiedziła także Matka Teresa z Kalkuty. W czasach reżimu komunistycznego, głównie w latach 80-tych, miejsce to stanowiło dla mieszkańców Śląska swoistą oazę wolności. Charakterystyczne, że Maria z Dzieciątkiem na obrazie stanowiącym kopię ikony wywiezionej do Opola utraciła pierwotną, bizantyjską surowość formy. W 1925 r. obraz otrzymał korony poświęcone przez Piusa XI. Zostały one skradzione podczas II wojny, co mogło być prowokacją władz hitlerowskich. Obraz koronowano powtórnie w roku 1966. Po kolejnej kradzieży, dokonanej w 1984, rekoronowano go w 1985. Matka Boża Piekarska jest główną patronką archidiecezji katowickiej.
O ile o wsi Paniowy wiadomo już z przekazów XIII-wiecznych, to pierwsze wzmianki o tutejszym kościele pochodzą z 1325 roku. Obiekt ten zniszczony został w 1473, podczas najazdu księcia rybnickiego Wacława na tutejsze dobra księcia Przemka cieszyńskiego. Po tym wydarzeniu przestała istnieć także paniowska parafia. Kościół odbudowano dopiero na początku XVI w. W drugiej połowie tego stulecia i pierwszej XVII w., świątynia znajdowała się w rękach protestantów. W 1680 r. Paniowy, które wcześniej należały do diecezji krakowskiej, przeszły pod jurysdykcję diecezji wrocławskiej. Budynek kościelny ze względu na zły stan rozebrano w połowie XVIII w., rozpoczynając w 1757 r. budowę nowego kościoła, którego fundatorką była Katarzyna Rozyna Bujakowska. I ta właśnie budowla dotrwała do naszych czasów. Świątynia, o konstrukcji zrębowej, z dwuspadowym dachem, nakryta jest obecnie gontem, który w 2000 r. z inicjatywy ks. proboszcza Bronisława Byrtka zastąpił pokrycie blaszane. Wieża o konstrukcji słupowej posiada barokowy, cebulasty hełm i latarnię. Na wieży zawieszony jest dzwon z początku XVI w., pochodzący z poprzedniego kościoła. Nad prostokątną nawą góruje duża, barokowa sygnaturka zwieńczona baniastym hełmem i latarnią. Do nawy oraz wieży przylegają dwie kruchty. Prezbiterium zamknięte jest trójbocznie i przylega do niego kaplica, posiadająca kolejny barokowy hełm. Kościół otoczony jest sobotami. W latach 1830-35 świątynia została podmurowana. W skład wyposażenia kościoła wchodzi m.in.: ołtarz główny z pocz. XVII w. z obrazem Matki Boskiej z Dzieciątkiem (a także obrazem św. Augustyna w zwieńczeniu i rzeźbami świętych Piotra i Pawła); ołtarze boczne: jeden z przełomu XVII i XVIII w., z obrazem św. Rodziny i św. Jana Nepomucena oraz drugi (z końca XVI w.) z obrazem Matki Bożej Częstochowskiej i obrazem św. Franciszka. W kaplicy zaś umieszczono ołtarz z obrazem Trójcy Świętej. Barokowa jest znajdująca się w kościele ambona; kamienna chrzcielnica pochodzi natomiast najprawdopodobniej z XVI w. Na przykościelnym cmentarzu znajduje się pomnik poświęcony mieszkańcom wsi – powstańcom śląskim oraz zamordowanym w niemieckich obozach koncentracyjnych w latach II wojny światowej.
Sanktuarium Matki Sprawiedliwości i Miłości Społecznej w Piekarach Śląskich jest jednym z najpopularniejszych miejsc pielgrzymkowych na Górnym Śląsku i w Polsce. Wizerunek Matki Bożej Piekarskiej cieszył się opinią cudownego już w XVII wieku, a w wiekach następnych jego sława rozciągnęła się na cały Śląsk. Ściągające do Piekar pielgrzymki wymusiły w XIX wieku wystawienie okazałego, neoromańskiego kościoła. Wkrótce potem pojawiła się idea budowy założenia kalwaryjskiego. Z pomysłem utworzenia kalwarii w pobliżu świątyni wystąpił legendarny proboszcz piekarski – ksiądz Alojzy Ficek. Po jego śmierci pierwsze obiekty na górce Cerekwica wzniósł następny proboszcz – ksiądz Bernard Purkop. Budowa trwała wiele lat. Pierwszy komitet parafialny powstał już w 1869 roku, a poświęcenie gotowej Kalwarii przez kardynała Georga Koppa odbyło się dopiero w roku 1896. Projekty budowli (po długoletnim pobycie w Jerozolimie) przygotowywał franciszkanin, ojciec Władysław, czyli Edward Schneider, a fachowo opracowywał bytomski architekt Paul Jackisch. Najważniejszym elementem Kalwarii są stacje Drogi Krzyżowej. Centralne miejsce zajmuje neogotycki kościół Zmartwychwstania Pańskiego, na którym umieszczono stacje XI, XII i XIII (świątynię tę zaprojektował Juliusz Kapacki). Wszystkie budynki stacyjne wzniesiono z kamienia i cegły, w przeróżnych, często egzotycznych stylach - nawiązujących jednak do budowli znajdujących się w Ziemi Świętej. Na trasie drogi krzyżowej odnajdziemy obiekty poświęcone najczęściej wydarzeniom poprzedzającym Mękę Chrystusa. Na terenie Kalwarii ulokowano też 15 kaplic różańcowych. Wejście na kalwaryjskie dróżki umiejscowiono w ogrodzeniu od strony bazyliki, a opuszcza się je wyjściem na piekarską ulicę Bytomską, mijając po drodze pomnik Jana Pawła II, który jeszcze jako metropolita krakowski był przez lata bardzo blisko związany z tym miejscem.
Sanktuarium Matki Sprawiedliwości i Miłości Społecznej w Piekarach Śląskich jest jednym z najpopularniejszych miejsc pielgrzymkowych na Górnym Śląsku i w Polsce. Wizerunek Matki Bożej Piekarskiej cieszył się opinią cudownego już w XVII wieku, a w wiekach następnych jego sława rozciągnęła się na cały Śląsk. Ściągające do Piekar pielgrzymki wymusiły w XIX wieku wystawienie okazałego, neoromańskiego kościoła. Wkrótce potem pojawiła się idea budowy założenia kalwaryjskiego. Z pomysłem utworzenia kalwarii w pobliżu świątyni wystąpił legendarny proboszcz piekarski – ksiądz Alojzy Ficek. Po jego śmierci pierwsze obiekty na górce Cerekwica wzniósł następny proboszcz – ksiądz Bernard Purkop. Budowa trwała wiele lat. Pierwszy komitet parafialny powstał już w 1869 roku, a poświęcenie gotowej Kalwarii przez kardynała Georga Koppa odbyło się dopiero w roku 1896. Projekty budowli (po długoletnim pobycie w Jerozolimie) przygotowywał franciszkanin, ojciec Władysław, czyli Edward Schneider, a fachowo opracowywał bytomski architekt Paul Jackisch. Najważniejszym elementem Kalwarii są stacje Drogi Krzyżowej. Centralne miejsce zajmuje neogotycki kościół Zmartwychwstania Pańskiego, na którym umieszczono stacje XI, XII i XIII (świątynię tę zaprojektował Juliusz Kapacki). Wszystkie budynki stacyjne wzniesiono z kamienia i cegły, w przeróżnych, często egzotycznych stylach - nawiązujących jednak do budowli znajdujących się w Ziemi Świętej. Na trasie drogi krzyżowej odnajdziemy obiekty poświęcone najczęściej wydarzeniom poprzedzającym Mękę Chrystusa. Na terenie Kalwarii ulokowano też 15 kaplic różańcowych. Wejście na kalwaryjskie dróżki umiejscowiono w ogrodzeniu od strony bazyliki, a opuszcza się je wyjściem na piekarską ulicę Bytomską, mijając po drodze pomnik Jana Pawła II, który jeszcze jako metropolita krakowski był przez lata bardzo blisko związany z tym miejscem.
Planetarium i Obserwatorium Astronomiczne, jest jedną z głównych atrakcji Parku Śląskiego. Powstało na najwyższym wzniesieniu - tzw. Górze Parkowej (320 m n.p.m.). Z okazji Roku Kopernikowskiego, w 1953 podjęto decyzję o budowie obiektu imienia wielkiego astronoma. Oficjalne otwarcie Planetarium w Chorzowie nastąpiło już w roku 1955. Budynek powstał według oryginalnego projektu krakowskiego architekta Zbigniewa Solawy. Charakterystyczna kopuła, która od wewnątrz imituje firmament niebieski, jest jednocześnie ekranem do prezentacji planet, gwiazdozbiorów i innych ciał niebieskich. Pod kopułą mieści się potężny projektor (o masie 2 ton i wysokości 5 m w pionowym ustawieniu), wyprodukowany w Zakładach Carla Zeissa. Dzięki temu urządzeniu, siedząc w fotelach specjalnej konstrukcji, na 400-osobowej widowni, można zobaczyć rzeczywisty wygląd nieba z dowolnego miejsca na Ziemi. W budynku Planetarium znajduje się też Obserwatorium Astronomiczne, które pochwalić się może jednym z największych w Polsce teleskopów (refraktorów) o 30-centymetrowym obiektywie. Daje on możliwość obserwacji Słońca, Księżyca, komet, innych planet i gwiazdozbiorów, nawet w 750-krotnym powiększeniu. W Planetarium odbywają się popularnonaukowe prelekcje, pokazy oraz lekcje geografii i astronomii, a nawet koncerty muzyki elektronicznej. Odwiedzający mogą uczestniczyć w niezwykle interesujących seansach astronomicznych. Działa też tutaj stacja meteorologiczna i sejsmologiczna, a miłośnicy wiedzy o wszechświecie mają okazję skorzystać z bogatego księgozbioru biblioteki. Na dziedzińcu usytuowano zegar słoneczny o 9-metrowej wskazówce, skonstruowany przez Tadeusza Przypkowskiego.
Początki Siewierza sięgają zarania państwa Polskiego. Gród nad Czarną Przemszą już w pierwszych latach XIII wieku był siedzibą kasztelanii. Od końca XII do połowy XV stulecia rządzili tutaj książęta śląscy, którzy wznieśli miejscowy zamek. W 1443 roku księstwo stało się przedmiotem aktu kupna i sprzedaży: sprzedającym był książę cieszyński Wacław I, kupował Zbigniew Oleśnicki, biskup krakowski. Od tego czasu, aż do końca XVIII wieku, księstwo siewierskie przeszło pod panowanie biskupów krakowskich, którzy kontynuując świecką władzę książąt cieszyńskich przyjęli tytuł książąt siewierskich - „dux Severie”. Siedzibą książąt-biskupów stał się gotycki, murowany zamek, który powstał w XIV wieku na miejscu drewnianej warowni z końca wieku XIII. Z biegiem stuleci biskupi zamek przebudowywali i modernizowali. W XVI wieku przekształcono go w stylu renesansowym. Wyburzono niepraktyczną już wieżę - tzw. stołp, a z pozyskanego kamienia wybudowano reprezentacyjne skrzydło południowe i zachodnie. Umocniono też fortyfikacje pod kątem dostosowania ich do artylerii. Wjazdu zaczął bronić niewielki barbakan połączony z tarasem artyleryjskim. Na przełomie XVII i XVIII stulecia kolejny raz przebudowano zamek, wznosząc skrzydło wschodnie z kaplicą i przykrywając wieżę barokowym hełmem. Po decyzji Sejmu Wielkiego o włączeniu księstwa siewierskiego do Polski zamek opustoszał. Wnet popadł w ruinę. Walory obronne zamku były kilkakrotnie sprawdzane. W 2 połowie XV wieku oblegali go książęta śląscy, wrogo nastawieni do biskupa Oleśnickiego. W 1655 roku dotarli tu Szwedzi. Jednak polityka biskupów krakowskich oszczędziła mu wtedy wojennych emocji. W początku XVIII w. zamek stał się areną walk w wojnie domowej zwolenników króla Stanisława Leszczyńskiego z poplecznikami Augusta II Mocnego. Od XVII w. w zamku działał budzący grozę Trybunał Siewierski. Szafowano tu gęsto wyrokami śmierci, dlatego ukuto powiedzenie: „Bij, kradnij, zabijaj, ale Siewierz omijaj”! Dziś możemy oglądać fragmenty murów z cegły i kamienia, wieżę bramną (niegdyś zwieńczoną barokowym hełmem), barbakan i zrekonstruowany most zwodzony. Z wieży uczyniono punkt widokowy. Zamek jest udostępniony do zwiedzania przez Izbę Tradycji i Kultury Dawnej w Siewierzu.
Budowę zamku rozpoczęto jeszcze w połowie XIII wieku. Miejsce miało olbrzymie znaczenie: śląsko-małopolska granica i przeprawa przez Czarną Przemszę na bardzo ważnym trakcie handlowym, łączącym Wrocław z Krakowem. Inicjatorem budowy twierdzy był prawdopodobnie książę krakowski, Bolesław Wstydliwy. Wzniósł najpierw okrągłą wieżę, tzw. stołp, który w przypadku oblężenia stawał się „ostatnią linią obrony”. Dzieła dokończył sam król Kazimierz Wielki, stawiając mury zamku górnego i dolnego. Będzin stał się w ten sposób kluczowym elementem systemu obronnego, chroniącego odrodzone Królestwo Polskie od zachodu. Warownia już z daleka przyciąga wzrok. Szare bloki kamienia budzą respekt. W okresie staropolskim rezydowali tutaj najpierw burgrabiowie, później starostowie. W 1588 i na początku 1589 roku zamek stanowił więzienie dla niefortunnego pretendenta do tronu polskiego – Maksymiliana Habsburga – który po śmierci króla Stefana Batorego chciał podbić Kraków, ale wcześniej sam został pobity pod Byczyną przez Jana Zamojskiego. Zimne mury zamku opuścił na początku roku następnego, po mediacji Hipolita Aldobrandiniego – nuncjusza papieskiego, późniejszego papieża Klemensa VIII i po podpisaniu ugody przez przedstawicieli Habsburgów i Rzeczypospolitej. W XVII wieku zamek po raz pierwszy naruszył pożar; poważnie zniszczał podczas potopu szwedzkiego. Jednak trwał. Na zamku przebywali królowie: Jan III Sobieski, August II Mocny, Stanisław August Poniatowski. Po rozbiorach trafił w ręce prywatne. Dzięki staraniom hrabiego Raczyńskiego, w latach 30. XIX wieku przeszedł gruntowną renowację. Jej autorem był włoski architekt Franciszek Maria Lanci. Z zamiłowaniem stosował on w swoich projektach elementy wywodzącego się z Anglii romantycznego neogotyku. To właśnie efekty jego pracy oraz odbudowy z lat. 50 ubiegłego stulecia możemy dziś podziwiać. Od 1956 roku w zamku swoje zbiory prezentuje Muzeum Zagłębia. Na parterze można wnikliwie poznać dzieje Będzina; na pierwszym i drugim piętrze wyeksponowano bogate zbiory dawnej broni, od XVI do XX wieku. Zwiedzającym udostępniono też wieżę zamkową, z której roztacza się panorama Zagłębia.
Budowę zamku rozpoczęto jeszcze w połowie XIII wieku. Miejsce miało olbrzymie znaczenie: śląsko-małopolska granica i przeprawa przez Czarną Przemszę na bardzo ważnym trakcie handlowym, łączącym Wrocław z Krakowem. Inicjatorem budowy twierdzy był prawdopodobnie książę krakowski, Bolesław Wstydliwy. Wzniósł najpierw okrągłą wieżę, tzw. stołp, który w przypadku oblężenia stawał się „ostatnią linią obrony”. Dzieła dokończył sam król Kazimierz Wielki, stawiając mury zamku górnego i dolnego. Będzin stał się w ten sposób kluczowym elementem systemu obronnego, chroniącego odrodzone Królestwo Polskie od zachodu. Warownia już z daleka przyciąga wzrok. Szare bloki kamienia budzą respekt. W okresie staropolskim rezydowali tutaj najpierw burgrabiowie, później starostowie. W 1588 i na początku 1589 roku zamek stanowił więzienie dla niefortunnego pretendenta do tronu polskiego – Maksymiliana Habsburga – który po śmierci króla Stefana Batorego chciał podbić Kraków, ale wcześniej sam został pobity pod Byczyną przez Jana Zamojskiego. Zimne mury zamku opuścił na początku roku następnego, po mediacji Hipolita Aldobrandiniego – nuncjusza papieskiego, późniejszego papieża Klemensa VIII i po podpisaniu ugody przez przedstawicieli Habsburgów i Rzeczypospolitej. W XVII wieku zamek po raz pierwszy naruszył pożar; poważnie zniszczał podczas potopu szwedzkiego. Jednak trwał. Na zamku przebywali królowie: Jan III Sobieski, August II Mocny, Stanisław August Poniatowski. Po rozbiorach trafił w ręce prywatne. Dzięki staraniom hrabiego Raczyńskiego, w latach 30. XIX wieku przeszedł gruntowną renowację. Jej autorem był włoski architekt Franciszek Maria Lanci. Z zamiłowaniem stosował on w swoich projektach elementy wywodzącego się z Anglii romantycznego neogotyku. To właśnie efekty jego pracy oraz odbudowy z lat. 50 ubiegłego stulecia możemy dziś podziwiać. Od 1956 roku w zamku swoje zbiory prezentuje Muzeum Zagłębia. Na parterze można wnikliwie poznać dzieje Będzina; na pierwszym i drugim piętrze wyeksponowano bogate zbiory dawnej broni, od XVI do XX wieku. Zwiedzającym udostępniono też wieżę zamkową, z której roztacza się panorama Zagłębia.
Okradzionów, zamieszkały obecnie przez mniej więcej 1200 osób, przyłączony został do Dąbrowy Górniczej w 1977 roku. Jako wieś istniał już - jak świadczą dokumenty pisane - w roku 1306. Miejscowość do 1790 stanowiła własność biskupów krakowskich i pełniła rolę ośrodka przemysłu kruszcowego i hutniczego, o czym świadczą zresztą nazwy okolicznych przysiółków, jak Rudy czy Kuźniczka. Okradzionów był także ośrodkiem młynarskim. W wieku XIX istniały tu trzy młyny wodne, noszące nazwy od nazwisk właścicieli: Stępka, Freya i Rydzewskich. Swoją dawną funkcję pełni ten ostatni, Rydzewskich. Zachował się także do naszych czasów młyn Freya, choć wykorzystywany jest inaczej, aniżeli pierwotnie. Jego budynek, znajdujący się w rekach prywatnych, jest dobrze utrzymany i pełni rolę elektrowni wodnej. Całość podziwiać możemy z zewnątrz. Młyn Freya powstał zapewne około połowy XIX w. Obecny wygląd pochodzi z latach dwudziestych XX stulecia. Wtedy także, obok niego, wzniesiono znajdujący się tu budynek mieszkalny. Młyńskie koło napędzane jest odnogą Białej Przemszy. Woda, w celu zwiększenia siły, spiętrzona została niewielką tamą (dzisiaj jest wykorzystywana na potrzeby elektrowni). W 1936 roku, oprócz wymiany turbiny młyna zainstalowano tutaj także turbinę służącą do napędu tartaku. Po II wojnie młyn upaństwowiono. Spełniał on przez pewien czas swoją rolę nadal, będąc zarządzanym przez gliwickie Rejonowe Przedsiębiorstwo Młynów Gospodarczych, a później służył także jako magazyn Spółdzielni Rolniczej. Po upadku PRL obiekt odzyskany został przez spadkobierców rodziny Freyów. Przez Okradzionów przebiega czerwono znakowany Szlak Szwajcarii Zagłębiowskiej.
Okradzionów, zamieszkały obecnie przez mniej więcej 1200 osób, przyłączony został do Dąbrowy Górniczej w 1977 roku. Jako wieś istniał już - jak świadczą dokumenty pisane - w roku 1306. Miejscowość do 1790 stanowiła własność biskupów krakowskich i pełniła rolę ośrodka przemysłu kruszcowego i hutniczego, o czym świadczą zresztą nazwy okolicznych przysiółków, jak Rudy czy Kuźniczka. Okradzionów był także ośrodkiem młynarskim. W wieku XIX istniały tu trzy młyny wodne, noszące nazwy od nazwisk właścicieli: Stępka, Freya i Rydzewskich. Swoją dawną funkcję pełni ten ostatni, Rydzewskich. Zachował się także do naszych czasów młyn Freya, choć wykorzystywany jest inaczej, aniżeli pierwotnie. Jego budynek, znajdujący się w rekach prywatnych, jest dobrze utrzymany i pełni rolę elektrowni wodnej. Całość podziwiać możemy z zewnątrz. Młyn Freya powstał zapewne około połowy XIX w. Obecny wygląd pochodzi z latach dwudziestych XX stulecia. Wtedy także, obok niego, wzniesiono znajdujący się tu budynek mieszkalny. Młyńskie koło napędzane jest odnogą Białej Przemszy. Woda, w celu zwiększenia siły, spiętrzona została niewielką tamą (dzisiaj jest wykorzystywana na potrzeby elektrowni). W 1936 roku, oprócz wymiany turbiny młyna zainstalowano tutaj także turbinę służącą do napędu tartaku. Po II wojnie młyn upaństwowiono. Spełniał on przez pewien czas swoją rolę nadal, będąc zarządzanym przez gliwickie Rejonowe Przedsiębiorstwo Młynów Gospodarczych, a później służył także jako magazyn Spółdzielni Rolniczej. Po upadku PRL obiekt odzyskany został przez spadkobierców rodziny Freyów. Przez Okradzionów przebiega czerwono znakowany Szlak Szwajcarii Zagłębiowskiej.
Planetarium i Obserwatorium Astronomiczne, jest jedną z głównych atrakcji Parku Śląskiego. Powstało na najwyższym wzniesieniu - tzw. Górze Parkowej (320 m n.p.m.). Z okazji Roku Kopernikowskiego, w 1953 podjęto decyzję o budowie obiektu imienia wielkiego astronoma. Oficjalne otwarcie Planetarium w Chorzowie nastąpiło już w roku 1955. Budynek powstał według oryginalnego projektu krakowskiego architekta Zbigniewa Solawy. Charakterystyczna kopuła, która od wewnątrz imituje firmament niebieski, jest jednocześnie ekranem do prezentacji planet, gwiazdozbiorów i innych ciał niebieskich. Pod kopułą mieści się potężny projektor (o masie 2 ton i wysokości 5 m w pionowym ustawieniu), wyprodukowany w Zakładach Carla Zeissa. Dzięki temu urządzeniu, siedząc w fotelach specjalnej konstrukcji, na 400-osobowej widowni, można zobaczyć rzeczywisty wygląd nieba z dowolnego miejsca na Ziemi. W budynku Planetarium znajduje się też Obserwatorium Astronomiczne, które pochwalić się może jednym z największych w Polsce teleskopów (refraktorów) o 30-centymetrowym obiektywie. Daje on możliwość obserwacji Słońca, Księżyca, komet, innych planet i gwiazdozbiorów, nawet w 750-krotnym powiększeniu. W Planetarium odbywają się popularnonaukowe prelekcje, pokazy oraz lekcje geografii i astronomii, a nawet koncerty muzyki elektronicznej. Odwiedzający mogą uczestniczyć w niezwykle interesujących seansach astronomicznych. Działa też tutaj stacja meteorologiczna i sejsmologiczna, a miłośnicy wiedzy o wszechświecie mają okazję skorzystać z bogatego księgozbioru biblioteki. Na dziedzińcu usytuowano zegar słoneczny o 9-metrowej wskazówce, skonstruowany przez Tadeusza Przypkowskiego.