Wyszukiwarka
Liczba elementów: 452
Chorzów
Idea górnośląskiego muzeum na wolnym powietrzu zrodziła się w latach międzywojennych, kiedy to planowano stworzyć tego rodzaju muzeum w katowickim Parku Kościuszki. Dziś znajduje się tam zresztą pierwszy, przeniesiony obiekt – kościół z Syryni. Do pomysłu skansenu powrócono w latach 50-tych, jednak sam proces decyzyjny oraz prace związane z jego tworzeniem, ciągnęły się przez lata - jak zresztą sporo inwestycji w PRL. Skansen otwarto ostatecznie w Chorzowie, w r. 1975. Autorami projektu byli Maria Bytnar-Suboczowa i Anzelm Gorywoda. Na terenie parku etnograficznego znalazło się w sumie 75 obiektów. Obok kościoła św. Józefa Robotnika oraz kilkunastu zagród chłopskich, do ekspozycji należą także spichlerze, kuźnie, kapliczki, piece, studnie, czy ule. Pośród pierwszych obiektów przeniesionych do skansenu znalazły się XVIII-wieczny spichlerz z Warszowic oraz wiatrak z Grzawy, z 1813 roku, będący zresztą ostatnim wiatrakiem na Śląsku. Szczególnego rodzaju obiektem jest drewniany kościół św. Józefa Robotnika z XVIII w., jedyny zachowany budynek ze wsi Nieboczowy, na której terenie utworzono zbiornik retencyjny. Z regionu beskidzkiego z kolei pochodzą m.in. kurna chata z Istebnej oraz szałas pasterski z Brennej, któremu oryginalności dodaje wypasane tutaj stado owiec. Ekspozycja skansenu ukazuje także charakterystyczne dla regionu przenikanie się świata wiejskiego i przemysłowego. Na terenie Górnośląskiego Parku Etnograficznego urządzane są warsztaty, pokazy i imprezy plenerowe, jak Dzień Rzemiosła, Dzień Miodu, Dożynki czy Jarmark Produktów Tradycyjnych. Po skansenie wędrować można z przewodnikiem lub samodzielnie.
Chorzów
Park Śląski zlokalizowany jest w Chorzowie przy Alei Różanej, na pograniczu Siemianowic Śląskich i Katowic, ze świetnym połączeniem z pobliską autostradą A4. Park powstał w latach 50. XX w. z inicjatywy cenionego na Śląsku wojewody gen. Jerzego Ziętka, na wyjątkowo zdegradowanych terenach poprzemysłowych Chorzowa i Katowic. Jego ponad 600 hektarowa powierzchnia czyni go największym tego typu obiektem w Polsce i jednym z większych w świecie (jest prawie dwa razy większy od nowojorskiego Central Parku, a cztery razy od londyńskiego Hyde Parku!). WPKiW budowano z pomysłem, ale i z rozmachem. Odwiedzający mieli do dyspozycji 70 km alejek i 2400 ławek. Przy przygotowaniu gruntu przemieszczono miliony metrów sześciennych ziemi, posadzono prawie 3,5 miliona drzew i krzewów w 70 gatunkach. Z upływem lat pospolitsze gatunki zastępowano bardziej szlachetnymi. Projektant Parku, prof. Władysław Niemirski, podzielił teren na dwie strefy: cichą (z licznymi drzewami i krzewami do relaksu - powstały tu m.in. Planetarium, Galeria Rzeźby Śląskiej, Śląski Ogród Zoologiczny) i kulturalno-rozrywkową, służącą czynnemu wypoczynkowi (z Wesołym Miasteczkiem i Stadionem Śląskim). Park bogactwem atrakcji nadal przyciąga tłumy odwiedzających. Każdy może wybrać coś dla siebie: relaksujący spacer po parkowych alejach, jazdę na rowerze po przygotowanych trasach, bieganie, nordic walking, po koncerty i inne imprezy wystawowe, targowe itp. Wśród mnogości atrakcji należy wymienić m.in.: Śląskie Wesołe Miasteczko, Śląski Ogród Zoologiczny z Kotliną Dinozaurów, Górnośląski Park Etnograficzny, Planetarium Śląskie, Stadion Śląski, Rosarium (z największą w Polsce kolekcją róż), Halę Wystaw „Kapelusz” (jedna z oryginalniejszych budowli w Parku), Galerię Rzeźby Śląskiej (z 35 plenerowymi rzeźbami miejscowych artystów), Parkową Kolejkę Wąskotorową, Kąpielisko „Fala”(zlokalizowany na 12 hektarach kompleks basenów), Duży Krąg Taneczny (w zimie lodowisko) oraz Śląski Park Linowy (z 710 m tras, 58 przeszkodami i 50 platformami).
Bytom
Bytom należy do najstarszych miast na Śląsku. Już w połowie XIII wieku cieszył się prawami miejskimi, posiadał rynek i kościół parafialny. Wnet otoczono go murami, a w ich pobliżu Piastowie zbudowali zamek książęcy. Mieszkańcy przez stulecia bogacili się na handlu i górnictwie rud srebra i ołowiu. W XIX wieku do Bytomia dotarła nowoczesna industrializacja, chociaż w rozwoju przeszkodziło późne podłączenie do sieci kolejowej Prus. Pierwsza linia kolejowa na Śląsku połączyła Wrocław z Mysłowicami w 1846 roku. Niestety, w wyniku upartego sprzeciwu bytomskich woźniców i dorożkarzy, ominęła Bytom. W latach 50. XIX wieku Towarzystwo Kolei Górnośląskiej uruchomiło tutaj kolej wąskotorową, która przewoziła jedynie towary. Dworca kolejowego z prawdziwego zdarzenia doczekał się Bytom dopiero pod koniec lat 60. XIX stulecia, kiedy powstała normalnotorowa linia kolejowa, łącząca Tarnowskie Góry, przez Bytom i Katowice, z Czechowicami-Dziedzicami. Wraz z budową dworca kolejowego znaczenia nabrała ulica prowadząca w kierunku centrum miasta, czyli obecna ulica Dworcowa. Dotychczasowy podmiejski trakt szybko zamienił się w jedną z głównych ulic handlowych miasta. Pod koniec XIX i na początku XX wieku wyrosły przy niej okazałe kamienice mieszczańskie z lokalami usługowymi oraz reprezentacyjne hotele. Ulica liczy niespełna 450 metrów długości. Rozpoczyna się przy placu Tadeusza Kościuszki i biegnie na południe, by znaleźć ujście na placu Michała Wolskiego, którego dominantą jest modernistyczny budynek dworca kolejowego, wzniesiony w okresie międzywojennym. Najstarszym zabytkiem przy ulicy Dworcowej jest kamienica nr 16 (dawny hotel „Sanssouci”, następnie „Keiserhof” i „Bristol”), kształtem nawiązująca do klasycyzmu, ale bogata w zdobnictwo secesyjne. Gmach wzniesiono w 1858 roku. W jej pobliżu warto odszukać kilka innych, pięknych przykładów historyzmu i secesji. I tak, pod numerem 10, stoi kamienica z 1886 roku, ozdobiona efektownym wykuszem i szczytem. Numer 12-14 to pierwotnie budynek mieszkalny, a później hotel „Graf von Moltke”; został wzniesiony w 1866 roku. Z początku XX wieku pochodzi narożny budynek, oznaczony numerem 19, mieszczący kiedyś hotel „Reichhof” (później „Europahof” i „Pionier”). Równie ładnym obiektem jest kamienica nr 22, postawiona w 1905 roku jako budynek mieszkalny. Obecna ul. Dworcowa to deptak, przy którym swoje siedziby ma aż 19 oddziałów banków.
Katowice
W 1925 roku papież Pius XI utworzył diecezję katowicką, podległą metropolii krakowskiej. Już dwa lata później rozpoczęto w Katowicach wznoszenie kościoła katedralnego, robiąc pierwsze wykopy pod fundamenty. Projekt okazałej świątyni przygotowali dwaj znani architekci: Zygmunt Gawlik i Franciszek Mączyński. Prace nadzorował błogosławiony ks. Emil Szramek. Inwestycja przeciągała się – wpierw z powodu kryzysu światowego, później II wojny światowej i wreszcie nastania PRL. Okoliczności historyczne miały wpływ na ostateczny wygląd świątyni. Kościół zbudowano na planie krzyża łacińskiego. Mury wzniesiono z dolomitu śląskiego (dostarczonego z kamieniołomu w Imielinie). Budowla ma długość 101, a szerokość 50 m. Styl – klasycyzujący. W fasadzie umieszczono troje drzwi. Przed nimi efektowny portyk, złożony z ośmiu kolumn. Nad kolumnadą znajduje się złocony napis: Soli Deo honor et gloria - Jedynie Bogu cześć i chwała. Nad skrzyżowaniem nawy głównej z transeptem znajduje się olbrzymia kopuła, wysoka na 64 m, zakończona latarnią z krzyżem. Według planów miała ona sięgać ponad 100 m, ale z powodów politycznych, w okresie stalinowskim musiano zrezygnować z tych zamierzeń. Dzwony umieszczono na dachu budowli. Z dwóch stron prezbiterium dobudowano gmachy zakrystii i probostwa. Wnętrze świątyni podzielono na trzy nawy. W prezbiterium, nad ołtarzem głównym umieszczono figurę Chrystusa Króla Wszechświata. Obok prezbiterium znajdują się dwie kaplice: Chrztu Świętego i Najświętszego Sakramentu. W tej ostatniej modlił się w 1983 roku papież Jan Paweł II. Co ciekawe, mozaikę w kaplicy ufundował (trzy lata wcześniej) ówczesny kardynał Joseph Ratzinger – późniejszy kolejny papież, Benedykt XVI. W lewej nawie wydzielono trzy kaplice: Matki Bożej Fatimskiej, Serca Jezusowego i św. Barbary; w prawej: Matki Bożej Częstochowskiej i św. Antoniego. Piękne witraże wykonał Krakowski Zakład Witrażów. Organy ulokowano zarówno na chórze jak i w prezbiterium. Świątynię zdobi wiele pamiątkowych figur i tablic. W podziemiach kościoła znajduje się krypta z Kościołem Akademickim, ozdobionym freskami Drogi Krzyżowej. Przed archikatedrą postawiono pomnik Jana Pawła II.
Zabrze
Kopalnia „Guido” w Zabrzu powstała w latach 50. XIX wieku. Imię otrzymała na cześć swojego właściciela, magnata przemysłowego Guido Henckela von Donnersmarcka. Do lat 80. wydrążono dwa szyby: „Guido” i „Kolejowy”. Wtedy kopalnię sprzedano państwu pruskiemu. Wydobycia zaprzestano w niej w 1928 roku. Po II wojnie światowej znalazła się na terenie KWK „Makoszowy”. Przez pewien czas funkcjonowała jako Kopalnia Doświadczalna Węgla Kamiennego M-300. W latach 1982-1996 zwiedzającym udostępniono część wyrobisk. Nieprzemyślane decyzje w sąsiednich kopalniach doprowadziły do kłopotów z wentylacją i zamknięcia trasy turystycznej. Dzięki władzom Zabrza, w 2007 roku ponownie otwarto „Guido” dla turystów. Na część naziemną kopalni składa się budynek nadszybia szybu „Kolejowego” oraz stalowa wieża z mechanizmem wyciągowym produkcji firmy AEG z 1927 roku. Do podziemi możemy zjechać na poziom 170 lub 320 m. Na pierwszym poznamy kopalnię z przełomu XIX i XX wieku. Dla uatrakcyjnienia zwiedzania przygotowano specjalne efekty audiowizualne, jak np. dobiegające z oddali rozmowy górników czy... piski szczurów. Urządzono tu także niewielką kaplicę. Od 2009 roku na poziomie 170 m prezentuje się wystawę poświęconą górnikom–żołnierzom, którzy w okresie stalinowskim byli zmuszani do pracy pod ziemią. Poziom 320 m to dwudziestowieczna kopalnia w pełnej okazałości. Turysta musi się tutaj nieco wysilić – trasa liczy około 2 km, za to można z bliska zobaczyć pracę kombajnu węglowego i poznać tajniki zawodu górnika. Kopalnia tętni życiem kulturalnym. Dwa projekty: „Muzyka na poziomie” i „Teatr na poziomie” stwarzają możliwość obcowania ze sztuką rzeczywiście na poziomie - najwyższym. Nie brakuje imprez dla dzieci, ciekawa jest oferta edukacyjna. Będący w trakcie budowy Europejski Ośrodek Kultury Technicznej i Turystyki Przemysłowej w Zabrzu, którego częścią będzie „Guido”, jeszcze bardziej uatrakcyjni tutejszą ofertę, stawiając ją w rzędzie hitów na skalę ogólnopolską. Zabytkowa Kopalnia Węgla Kamiennego „Guido” w Zabrzu znajduje się na Szlaku Zabytków Techniki.
Bytom
Muzeum w Bytomiu powstało w wyniku działań pasjonatów, którzy już w 1910 roku założyli Bytomskie Towarzystwo Historyczne i Muzealne (Beuthener Geschichts- und Museumsverein). Zbiory pochodziły głównie z prywatnych kolekcji oraz z archiwum miejskiego. Z początku muzeum nie posiadało stałej siedziby, co nie przeszkadzało w powiększaniu liczby zgromadzonych eksponatów. Potem jego siedzibą stał się dom w miejscu obecnego budynku „Gloria”. W 1928 roku właścicielem instytucji stało się miasto Bytom. Wkrótce przystąpiono do budowy nowoczesnej siedziby, przy ówczesnym placu Moltkego (dziś pl. Sobieskiego). W latach 1929-1931 stanął okazały budynek, zaprojektowany przez Oscara Goltza, Alberta Stütza i Herberta Hettlera. W roku następnym do gmachu wprowadziło się Górnośląskie Muzeum Krajowe. Muzeum w Bytomiu było przed wojną jednym z elementów walki propagandowej, toczonej pomiędzy Niemcami i Polakami. W 1939 roku, po zwycięskiej kampanii wrześniowej, Niemcy przenieśli część zbiorów z katowickiego, polskiego Muzeum Śląskiego do Bytomia, a sam nowy gmach muzealny w Katowicach zburzyli. W 1945 roku zbiory zostały ewakuowane na Zachód, lub zniszczone i rozszabrowane. Wkrótce jednak, siłami polskich muzealników, instytucję przywrócono do życia. Obecnie w muzeum funkcjonują działy: Archeologii, Etnografii, Historii, Historii i Kultury Lwowa i Kresów Południowowschodnich, Przyrody, Sztuki. Ponadto instytucja prowadzi bibliotekę oraz działalność edukacyjną i wydawniczą. W gmachu głównym obejrzeć można następujące wystawy stałe: poświęcone przyrodzie („Środowiska Przyrodnicze Górnego Śląska – Lasy”, „Przyroda Górnego Śląska. Wody i mokradła”), etnografii („Z życia ludu śląskiego XIX -XX w.”) oraz sztuce („Galeria Malarstwa Polskiego”). Niezwykle bogaty jest katalog wystaw czasowych, prezentowanych w gmachu głównym oraz budynku przy ul. Korfantego. Sala Gorczyckiego tamże jest miejscem częstych koncertów muzyki klasycznej.
Chorzów
Śląskie Wesołe Miasteczko położone jest na terenie chorzowskiego Parku Śląskiego, przy Placu Atrakcji. Funkcjonuje od ponad półwiecza - dokładnie od 1959 roku. Zajmuje powierzchnię 26 hektarów, co czyni je największym tego typu obiektem w Polsce. Na terenie Miasteczka działa kilkadziesiąt urządzeń i miejsc do zabawy oraz całe zaplecze gastronomiczne. Na niezapomniane przeżycia i dobrą zabawę mogą liczyć tu osoby w każdym wieku - zarówno dorośli, jak i dzieci. Jest tutaj wszystko, czego szuka się w lunaparku z prawdziwego zdarzenia – karuzele, kolejki górskie, pałace strachu, beczki śmiechu, obiekty wodne itd. Liczne atrakcje podzielono na trzy kategorie: przeznaczone dla najmłodszych, rodzinne i ekstremalne. Niezmiennie od lat najpopularniejsze są karuzele rodzinne: Gwiazda Duża (diabelski młyn o średnicy 40 m) i Samoloty Duże (o wysokości 30 m), ześlizg do wody (zjazd z 16-metrowej wieży do basenu), przejażdżka elektrycznymi pojazdami, tzw. Skoterami i podróż przez Smoczą Jamę. Zwolennicy ekstremalnych doznań mogą skorzystać m.in. z Rollercoastera Tornado (w kraju jedyny z podwójną pętlą), kosmicznych karuzel Apollo 2000 i Enterprise oraz wirujących - Baleriny i Tagady. W Wesołym Miasteczku jest też moc atrakcji dla dzieci - zarówno dla tych najmłodszych, jak i starszych. Są bajecznie kolorowe karuzele, dmuchane zabawki, suche baseny, przejażdżki skuterami, statkami, samochodami i łódkami, a obok Beczka Śmiechu i Pałac Sensacji. Śląskie Wesołe Miasteczko odwiedza rocznie prawie 200 tysięcy osób.
Mikołów
Śląski Ogród Botaniczny ma swoją siedzibę w sołectwie Mokre w Mikołowie, w Centrum Edukacji Przyrodniczej i Ekologicznej, na tzw. Sośniej Górze. Powstał w 2003 r. jako Związek Stowarzyszeń m.in. Województwa Śląskiego, miasta Mikołowa, Powiatu Mikołowskiego, miast Raciborza i Radzionkowa, Uniwersytetu Śląskiego i PAN. Oficjalną decyzję Ministra Środowiska o powołaniu Ogrodu wydano w 2006 r. Misją Ogrodu Botanicznego (zajmującego powierzchnię ok. 80 ha) są działania mające na celu ochronę i zachowanie dla potomnych różnorodności biologicznej Śląska i strefy klimatu umiarkowanego. Kolejne zadania to: edukacja ekologiczna, przyrodnicza i prozdrowotna oraz działalność naukowa. Ogród podzielony jest na pięć pracowni: Pracownię Kolekcji Roślin Ozdobnych, Pracownię Kolekcji Naukowych i Zachowawczych, Pracownię Kolekcji Siedliskowych, Pracownię Edukacji Ekologicznej i Przyrodniczej, Pracownię Studiów nad Systemami Adaptacyjnymi. W strukturze placówki możemy też wyodrębnić Ogród Nauki, Ogród Kształcenia i Ogród Kolekcji. Ogród Kolekcji (działają tu Pracownie Kolekcji Naukowych, Zachowawczych, Roślin Ozdobnych oraz Siedliskowych) skupia się przede wszystkim na uprawie roślin wybranych gatunków, ochronie różnorodności biologicznej oraz czynnej ochronie gatunków roślin zagrożonych i rzadkich zbiorowisk roślinnych. Działa tu również bank nasion. Wśród kolekcji Ogrodu możemy wyróżnić: Kolekcję Sadowniczą tradycyjnych odmian drzew owocowych (jabłonie, wiśnie, grusze i śliwy), Kolekcję Edukacyjną Roślin Energetycznych (m.in. wierzby, proso rózgowe, słonecznik bulwiasty, róża bezkolcowa) oraz Kolekcję Roślin Ozdobnych. W tej ostatniej zachwyt wzbudza Ericarium (Kolekcja Roślin Wrzosowatych) oraz Kolekcja Dendrologiczna (z Sekcją Widnego Lasu, Rododendronów i Magnolii). Ogród Nauki zajmuje się głównie ochroną bioróżnorodności regionu i naszej strefy klimatycznej, poprzez tworzenie siedlisk o maksymalnie dużym zróżnicowaniu. Działalność naukowa skupia się tu m.in. na diagnozie przyczyn zanikania poszczególnych gatunków oraz gromadzeniu niezbędnych danych środowiskowych. Tutaj prowadzone są też badania nad systemami adaptacyjnymi oraz nad procesami rozwojowymi drzew. Ogród Kształcenia skupia się przede wszystkim na działalności edukacyjnej, skierowanej do różnych grup wiekowych (dzieci, młodzież, nauczyciele, edukatorzy itd.). Prowadzone są m.in. warsztaty tematyczne, szkoła eksperymentu przyrodniczego, seminaria. Ogród Świąt Ekologicznych zajmuje się organizacją i promocją takich imprez, jak Święto Żaby, Święto Ptaków, Dzień Ziemi, Dzień Pszczoły, Dzień Pioruna itp.
Bytom
Górnośląskie Koleje Wąskotorowe
więcej >>
Dodaj do planera
Gliwice
Cudowny świat w miniaturze. Jest to ogromna, tętniąca życiem makieta kolejowa, przedstawiająca wspaniały Śląsk i nie tylko... Jako twórcy dołożyliśmy wszelkich starań, aby jak najdokładniej odwzorować rzeczywistość i przedstawić życie miniaturowych, ukazując ich w przeróżnych sytuacjach dnia codziennego.
więcej >>
Dodaj do planera
Katowice
Kolejka linowa Elka przez dziesięciolecia była jedną z największych atrakcji Parku. Mieszkańcy z różnych części kraju przyjeżdżali do Chorzowa całymi rodzinami, aby przejechać się jedyną w kraju nizinną kolejką. We wrześniu 2013 roku, po 7-letniej przerwie, Elka została ponownie uruchomiona. Trasa kolejki licząca 2200 m jest taka sama, jak ta, którą niegdyś kursowała stara Elka, na odcinku ze Stadionu Śląskiego do lunaparku - Legendii Śląskiego Wesołego Miasteczka.
więcej >>
Dodaj do planera
Czeladź
Wydobycie węgla kamiennego na terenie pomiędzy Czeladzią a Sosnowcem, rozpoczęto w latach 60. XIX wieku. Jako pierwszy powstał tutaj szyb „Ernest”, a po kilku latach wydrążono szyb „Michał”. Z czasem utworzyły one jedną kopalnię „Ernest–Michał”. W 1879 roku przedsiębiorstwo nabyli Francuzi z paryskiego Towarzystwa Bezimiennego Kopalń „Czeladź”. Nowi właściciele wiele inwestowali, budując m.in. szyb wydobywczy „Julian” oraz spore osiedle patronackie. Kopalnię znacjonalizowano w 1945 roku, a zlikwidowano pod koniec ubiegłego stulecia. W Piaskach nie odnajdziemy już kopalnianych wież wyciągowych. Zachowały się jednak rozległe zabudowania osiedla robotniczego przy ulicach: 3 Kwietnia, T. Kościuszki, gen. Wł. Sikorskiego, Francuskiej, Trzeci Szyb, Krzywej, Warszawskiej, Zwycięstwa i Betonowej. Pierwsze budynki osiedlowe wzniesiono w latach 80. XIX wieku, ostatnie w okresie międzywojennym. Największe skupisko, najstarszych domów robotniczych, tworzą równe szeregi piętrowych budynków, przy ulicach 3 Kwietnia i T. Kościuszki. Do ich budowy wykorzystano cegłę i kamień wapienny; dachy są dwuspadowe. Z początku XX wieku pochodzą domy jednorodzinne, tzw. czworaki, stojące przy ul. Francuskiej, niegdyś zamieszkiwane przez pracowników dozoru technicznego. Budynki oblicowano żółtą i czerwoną cegłą, a szczyty ryzalitów upiększono drewnianymi zdobieniami. Również przed I wojną światową postawiono osiedle przy ul. Betonowej. Wyróżnia się ono układem na planie podkowy. Warto jeszcze wspomnieć o efektownych, obłożonych białą cegłą klinkierową, kamienicach urzędniczych, stojących przy ul. gen. Sikorskiego. Obok domów robotników i pracowników dozoru, na osiedlu wybudowano również m.in. willę dyrektora kopalni (w stylu nawiązującym do willi włoskich), przedszkole, szkołę, Klub Urzędniczy oraz kościół Matki Bożej Bolesnej.