Spoglądając dziś na Park Śląski w Chorzowie trudno wyobrazić sobie, że jeszcze w połowie ubiegłego wieku był to zaniedbany teren pełen hałd, pogórniczych odpadów, bagien, zapadlisk i biedaszybów. W ciągu kilku lat ten przygnębiający krajobraz zamienił się w ponad 600 hektarów lasów, łąk i ogrodów pełnych nietypowych roślin, które stały się skupiskiem wielu gatunków zwierząt.