Wyszukiwarka
Liczba elementów: 151
Bytom od czasów średniowiecznych był ważnym ośrodkiem miejskim na mapie Śląska. W połowie XVIII wieku, kiedy po zwycięskiej wojnie Prusy odebrały prowincję austriackim Habsburgom, miasto stało się siedzibą rozległego powiatu. W 1873 roku powiat uszczuplono, wyodrębniając z jego obszaru nowe: katowicki, zabrski, tarnogórski oraz obszar dworski Czarny Las. Do kolejnej reformy doszło 17 lat później – utworzono wtedy samodzielny powiat grodzki (niem. Stadtkreis) w Bytomiu oraz ziemski, z siedzibą w Rozbarku (obecnie dzielnica Bytomiamiasta). W latach 1897-98, przy ówczesnej Klukowitzerstrasse (dzisiaj ul. Wojciecha Korfantego), na granicy Rozbarku i Bytomia, wzniesiono okazały budynek Starostwa owiatowego. Zaprojektował go wywodzący się z Wrocławia architekt, Walter Kern. Kern pracował głównie w Berlinie, ale pozostawił po sobie również dom zdrojowy w Łebie czy szpital w Gdańsku. Gmach Starostwa należy do najpiękniejszych w Bytomiu. Wybudowano go z cegły na kamiennej podmurówce, w stylu eklektycznym. Elewacje oblicowano cegłą klinkierową i glazurowaną, a także ozdobiono kamiennymi detalami. Liczne szczyty, wieżyczki i facjaty nawiązują do różnych porządków architektonicznych. Budowla jest trójkondygnacyjna. Niegdyś na parterze ulokowano biura starostwa, Powiatową Kasę Oszczędności i Sąd Przemysłowy. Na piętrze zaplanowano prywatne pokoje starosty oraz reprezentacyjną salę posiedzeń sejmiku. Sala ma wysokość półtorej kondygnacji, a jej ściany udekorowano ciemną boazerią. Kasetonowy strop nawiązuje do wzorców renesansowych. Pośrodku tego sufitu wymalowano orła pruskiego, którego po II wojnie światowej zastąpił orzeł polski; w kątach umieszczono herby Katowic, Królewskiej Huty (dzisiejszego Chorzowa), Tarnowskich Gór i Bytomia. Wysokie okna posiadają dziś witraże z motywami roślinnymi - tuż po powstaniu gmachu znajdowały się w nich personifikacje górnictwa, hutnictwa, rolnictwa, handlu i Śląska. Do 1951 r. gmach był siedzibą starostwa. Po reformie administracyjnej i likwidacji ziemskiego powiatu bytomskiego gospodarzem gmachu został Urząd Miernictwa Górniczego, a pod koniec lat 70. Ubiegłego stulecia przekazano go Muzeum Górnośląskiemu. W XXI wieku dawna sala posiedzeń jest miejscem koncertów czy konferencji naukowych. Od niedawna nosi imię Grzegorza Gerwazego Gorczyckiego – najwybitniejszego polskiego kompozytora epoki baroku.
Budynki Egzotarium zlokalizowane są na terenie parku miejskiego im. Leona Kruczkowskiego, na wydzielonym i ogrodzonym terenie (o powierzchni 3120 metrów kwadratowych), z widoczną z daleka szklarnią palmiarni. Obiekt powstał w latach 50. XX w. z inicjatywy ówczesnego dyrektora Zieleni Miejskiej – Stanisława Romika. Nazwa „Egzotarium” miała przyciągnąć mieszkańców i turystów do tego urokliwego miejsca. Podziwiano wówczas dwa działy: akwarium z 60 zbiornikami i największą w Polsce kolekcją ryb i roślin akwariowych oraz palmiarnię, którą utworzono dzięki roślinom pochodzącym z darów z innych polskich palmiarni. Obecnie część botaniczna Egzotarium, która obejmuje ponad 80 gatunków roślin z różnych części świata, uporządkowana jest pod względem klimatu, w jakim występują w środowisku naturalnym (formacje pustynne, półpustynne, tropiki amerykańskie, azjatyckie, formacje ciepłego klimatu śródziemnomorskiego, wysp oceanicznych i inne). Szczególnie interesujące są sukulenty: łodygowe i liściowe (np. 40-letnia agawa). Dzięki sprzyjającym warunkom rośliny klimatu gorącego i wilgotnego (m.in. palmy, banany, figowce, araukarie, filodendrony, bambus oraz figa jadalna) osiągnęły prawie naturalne rozmiary. Jest tu też spora kolekcja roślin strefy dżunglowej: liczne storczyki, alokazje, aspidistry. Nadal godne uwagi pozostają rośliny akwariów. Ekspozycję zwierząt w Egzotarium tworzą: ryby (około 70 gatunków słodkowodnych, z licznymi pielęgnicami), kilka gatunków płazów, gady (około 20 gatunków, a między innymi: węże, dwa kajmany okularowe , jaszczurki oraz żółwie), ptaki (głównie papugi i ziarnojady) oraz ssaki (liczne gatunki gryzoni i dwa gatunki naczelnych – małpa kapucynka i koczkodan zielony). Dodatkowo, w szklanych gablotach, wyeksponowano grupę oceanicznych stawonogów (np. kraby, langusty), szkarłupni (np. jeżowce, rozgwiazdy), niektórych ryb oceanicznych (np. ryba młot, ryba piła), a także koralowców.
Budynki Egzotarium zlokalizowane są na terenie parku miejskiego im. Leona Kruczkowskiego, na wydzielonym i ogrodzonym terenie (o powierzchni 3120 metrów kwadratowych), z widoczną z daleka szklarnią palmiarni. Obiekt powstał w latach 50. XX w. z inicjatywy ówczesnego dyrektora Zieleni Miejskiej – Stanisława Romika. Nazwa „Egzotarium” miała przyciągnąć mieszkańców i turystów do tego urokliwego miejsca. Podziwiano wówczas dwa działy: akwarium z 60 zbiornikami i największą w Polsce kolekcją ryb i roślin akwariowych oraz palmiarnię, którą utworzono dzięki roślinom pochodzącym z darów z innych polskich palmiarni. Obecnie część botaniczna Egzotarium, która obejmuje ponad 80 gatunków roślin z różnych części świata, uporządkowana jest pod względem klimatu, w jakim występują w środowisku naturalnym (formacje pustynne, półpustynne, tropiki amerykańskie, azjatyckie, formacje ciepłego klimatu śródziemnomorskiego, wysp oceanicznych i inne). Szczególnie interesujące są sukulenty: łodygowe i liściowe (np. 40-letnia agawa). Dzięki sprzyjającym warunkom rośliny klimatu gorącego i wilgotnego (m.in. palmy, banany, figowce, araukarie, filodendrony, bambus oraz figa jadalna) osiągnęły prawie naturalne rozmiary. Jest tu też spora kolekcja roślin strefy dżunglowej: liczne storczyki, alokazje, aspidistry. Nadal godne uwagi pozostają rośliny akwariów. Ekspozycję zwierząt w Egzotarium tworzą: ryby (około 70 gatunków słodkowodnych, z licznymi pielęgnicami), kilka gatunków płazów, gady (około 20 gatunków, a między innymi: węże, dwa kajmany okularowe , jaszczurki oraz żółwie), ptaki (głównie papugi i ziarnojady) oraz ssaki (liczne gatunki gryzoni i dwa gatunki naczelnych – małpa kapucynka i koczkodan zielony). Dodatkowo, w szklanych gablotach, wyeksponowano grupę oceanicznych stawonogów (np. kraby, langusty), szkarłupni (np. jeżowce, rozgwiazdy), niektórych ryb oceanicznych (np. ryba młot, ryba piła), a także koralowców.
Budynki Egzotarium zlokalizowane są na terenie parku miejskiego im. Leona Kruczkowskiego, na wydzielonym i ogrodzonym terenie (o powierzchni 3120 metrów kwadratowych), z widoczną z daleka szklarnią palmiarni. Obiekt powstał w latach 50. XX w. z inicjatywy ówczesnego dyrektora Zieleni Miejskiej – Stanisława Romika. Nazwa „Egzotarium” miała przyciągnąć mieszkańców i turystów do tego urokliwego miejsca. Podziwiano wówczas dwa działy: akwarium z 60 zbiornikami i największą w Polsce kolekcją ryb i roślin akwariowych oraz palmiarnię, którą utworzono dzięki roślinom pochodzącym z darów z innych polskich palmiarni. Obecnie część botaniczna Egzotarium, która obejmuje ponad 80 gatunków roślin z różnych części świata, uporządkowana jest pod względem klimatu, w jakim występują w środowisku naturalnym (formacje pustynne, półpustynne, tropiki amerykańskie, azjatyckie, formacje ciepłego klimatu śródziemnomorskiego, wysp oceanicznych i inne). Szczególnie interesujące są sukulenty: łodygowe i liściowe (np. 40-letnia agawa). Dzięki sprzyjającym warunkom rośliny klimatu gorącego i wilgotnego (m.in. palmy, banany, figowce, araukarie, filodendrony, bambus oraz figa jadalna) osiągnęły prawie naturalne rozmiary. Jest tu też spora kolekcja roślin strefy dżunglowej: liczne storczyki, alokazje, aspidistry. Nadal godne uwagi pozostają rośliny akwariów. Ekspozycję zwierząt w Egzotarium tworzą: ryby (około 70 gatunków słodkowodnych, z licznymi pielęgnicami), kilka gatunków płazów, gady (około 20 gatunków, a między innymi: węże, dwa kajmany okularowe , jaszczurki oraz żółwie), ptaki (głównie papugi i ziarnojady) oraz ssaki (liczne gatunki gryzoni i dwa gatunki naczelnych – małpa kapucynka i koczkodan zielony). Dodatkowo, w szklanych gablotach, wyeksponowano grupę oceanicznych stawonogów (np. kraby, langusty), szkarłupni (np. jeżowce, rozgwiazdy), niektórych ryb oceanicznych (np. ryba młot, ryba piła), a także koralowców.
Idea górnośląskiego muzeum na wolnym powietrzu zrodziła się w latach międzywojennych, kiedy to planowano stworzyć tego rodzaju muzeum w katowickim Parku Kościuszki. Dziś znajduje się tam zresztą pierwszy, przeniesiony obiekt – kościół z Syryni. Do pomysłu skansenu powrócono w latach 50., jednak sam proces decyzyjny oraz prace związane z jego tworzeniem, ciągnęły się przez lata. Po opracowaniu w latach 50. scenariusza i wytypowaniu obiektów, od 1965 r. ruszyły prace przy ich przenoszeniu. Skansen otwarto ostatecznie w Chorzowie, w roku 1975. Autorami projektu byli Maria Bytnar-Suboczowa i Anzelm Gorywoda. Na terenie parku etnograficznego znalazło się w sumie 75 obiektów. Obok kościoła św. Józefa Robotnika oraz kilkunastu zagród chłopskich, do ekspozycji należą także spichlerze, kuźnia, kapliczki, piec chlebowy, studnie, czy ule. Pośród pierwszych obiektów przeniesionych do skansenu znalazły się XVIII-wieczny spichlerz z Warszowic oraz wiatrak z Grzawy, z 1813 roku, będący zresztą ostatnim wiatrakiem na Śląsku. Szczególnego rodzaju obiektem jest drewniany kościół św. Józefa Robotnika z XVIII w., jedyny zachowany budynek ze wsi Nieboczowy, na której terenie utworzono zbiornik retencyjny. Z regionu beskidzkiego z kolei pochodzą m.in. kurna chata z Istebnej oraz szałas pasterski z Brennej, któremu oryginalności dodaje wypasane tutaj stado owiec. Ekspozycja skansenu ukazuje także charakterystyczne dla regionu przenikanie się świata wiejskiego i przemysłowego. Na terenie Górnośląskiego Parku Etnograficznego urządzane są warsztaty, pokazy i imprezy plenerowe, jak Dzień Rzemiosła, Dzień Miodu, Dożynki czy Jarmark Produktów Tradycyjnych. Po skansenie wędrować można z przewodnikiem lub samodzielnie. Warto też wspomnieć, że w zabytkowej karczmie ze Świerczyńca nadal prowadzona jest działalność gastronomiczna.
Idea górnośląskiego muzeum na wolnym powietrzu zrodziła się w latach międzywojennych, kiedy to planowano stworzyć tego rodzaju muzeum w katowickim Parku Kościuszki. Dziś znajduje się tam zresztą pierwszy, przeniesiony obiekt – kościół z Syryni. Do pomysłu skansenu powrócono w latach 50., jednak sam proces decyzyjny oraz prace związane z jego tworzeniem, ciągnęły się przez lata. Po opracowaniu w latach 50. scenariusza i wytypowaniu obiektów, od 1965 r. ruszyły prace przy ich przenoszeniu. Skansen otwarto ostatecznie w Chorzowie, w roku 1975. Autorami projektu byli Maria Bytnar-Suboczowa i Anzelm Gorywoda. Na terenie parku etnograficznego znalazło się w sumie 75 obiektów. Obok kościoła św. Józefa Robotnika oraz kilkunastu zagród chłopskich, do ekspozycji należą także spichlerze, kuźnia, kapliczki, piec chlebowy, studnie, czy ule. Pośród pierwszych obiektów przeniesionych do skansenu znalazły się XVIII-wieczny spichlerz z Warszowic oraz wiatrak z Grzawy, z 1813 roku, będący zresztą ostatnim wiatrakiem na Śląsku. Szczególnego rodzaju obiektem jest drewniany kościół św. Józefa Robotnika z XVIII w., jedyny zachowany budynek ze wsi Nieboczowy, na której terenie utworzono zbiornik retencyjny. Z regionu beskidzkiego z kolei pochodzą m.in. kurna chata z Istebnej oraz szałas pasterski z Brennej, któremu oryginalności dodaje wypasane tutaj stado owiec. Ekspozycja skansenu ukazuje także charakterystyczne dla regionu przenikanie się świata wiejskiego i przemysłowego. Na terenie Górnośląskiego Parku Etnograficznego urządzane są warsztaty, pokazy i imprezy plenerowe, jak Dzień Rzemiosła, Dzień Miodu, Dożynki czy Jarmark Produktów Tradycyjnych. Po skansenie wędrować można z przewodnikiem lub samodzielnie. Warto też wspomnieć, że w zabytkowej karczmie ze Świerczyńca nadal prowadzona jest działalność gastronomiczna.
Idea górnośląskiego muzeum na wolnym powietrzu zrodziła się w latach międzywojennych, kiedy to planowano stworzyć tego rodzaju muzeum w katowickim Parku Kościuszki. Dziś znajduje się tam zresztą pierwszy, przeniesiony obiekt – kościół z Syryni. Do pomysłu skansenu powrócono w latach 50., jednak sam proces decyzyjny oraz prace związane z jego tworzeniem, ciągnęły się przez lata. Po opracowaniu w latach 50. scenariusza i wytypowaniu obiektów, od 1965 r. ruszyły prace przy ich przenoszeniu. Skansen otwarto ostatecznie w Chorzowie, w roku 1975. Autorami projektu byli Maria Bytnar-Suboczowa i Anzelm Gorywoda. Na terenie parku etnograficznego znalazło się w sumie 75 obiektów. Obok kościoła św. Józefa Robotnika oraz kilkunastu zagród chłopskich, do ekspozycji należą także spichlerze, kuźnia, kapliczki, piec chlebowy, studnie, czy ule. Pośród pierwszych obiektów przeniesionych do skansenu znalazły się XVIII-wieczny spichlerz z Warszowic oraz wiatrak z Grzawy, z 1813 roku, będący zresztą ostatnim wiatrakiem na Śląsku. Szczególnego rodzaju obiektem jest drewniany kościół św. Józefa Robotnika z XVIII w., jedyny zachowany budynek ze wsi Nieboczowy, na której terenie utworzono zbiornik retencyjny. Z regionu beskidzkiego z kolei pochodzą m.in. kurna chata z Istebnej oraz szałas pasterski z Brennej, któremu oryginalności dodaje wypasane tutaj stado owiec. Ekspozycja skansenu ukazuje także charakterystyczne dla regionu przenikanie się świata wiejskiego i przemysłowego. Na terenie Górnośląskiego Parku Etnograficznego urządzane są warsztaty, pokazy i imprezy plenerowe, jak Dzień Rzemiosła, Dzień Miodu, Dożynki czy Jarmark Produktów Tradycyjnych. Po skansenie wędrować można z przewodnikiem lub samodzielnie. Warto też wspomnieć, że w zabytkowej karczmie ze Świerczyńca nadal prowadzona jest działalność gastronomiczna.
Tarnowice Stare to historyczna, samodzielna miejscowość, powstała w 1316 r., a obecnie dzielnica Tarnowskich Gór. Pierwszy, obronny gródek stał tu w czasach średniowiecza, w okolicach obecnego kościoła parafialnego. W drugiej połowie XV w. miejscowość znalazła się w posiadaniu rodu Wrochemów. Z inicjatywy Piotra Wrochema w latach 1520-1570 wzniesiony został renesansowy zamek. Pierwotnie obiekt ten posiadał trzy skrzydła z wieżą w narożniku południowo-wschodnim. Otoczony z trzech stron dziedziniec był otwarty ku północy. W początkach XVII w. Wrochemowie sprzedali tutejsze dobra Baltazarowi Ohm Januszewskiemu. W latach 1634-43 pełnił on urząd starosty ziemskiego bytomskiego. Zamordowany został w 1643 przez plądrujących Bytom Szwedów. Nawiązujące do tamtych czasów podania mówią o snującym się nocami po zamku duchu starosty i pokutujących widmach żołnierzy szwedzkich. Drogą małżeństwa córki starosty, Anny Felicjany, tutejsze dobra przeszły w drugiej połowie XVII w. w ręce Kaspra Huntera z Grandon, szkockiego szlachcica. Doszedłszy do wysokich zaszczytów - m.in. starosty ziemskiego bytomskiego - zmarł on w początkach XVIII w. Zamek zmieniał wielokrotnie właścicieli, by w 1822 r. wraz z dobrami ziemskimi stać się na długie lata własnością rodziny hrabiów von Donnersmarck. Pierwszym jego właścicielem z tego rodu był Karol Łazarz Henkel von Donnersmarck, który znacznie zmodernizował tutejsze gospodarstwo. Donnesmarckowie dobudowali też kilka obiektów. Byli oni właścicielami zamku aż do 1945 r. Czasy komunizmu, gdy w znacjonalizowanym gmachu zamku umieszczono Państwowe Gospodarstwo Rolne, oznaczały dla zabytku nic innego, niż dewastację. Po upadku PRL gmina Tarnowskie Góry, dysponująca zrujnowaną budowlą, długo nie mogła znaleźć nań nabywcy. Dopiero w 2000 r. sprzedano wreszcie zamek Krystynie i Rajnerowi Smolorzom, którzy w ciągu 10 lat dokonali gruntownego remontu. Obecnie mieści się tu Centrum Sztuki i Rzemiosła Dawnego. Działa tu także restauracja „Gospoda u Wrochema” oraz hotel. Możliwe jest organizowanie konferencji i innych imprez.
Nie znamy dokładnej daty wzniesienia kościoła. Różne źródła wskazują m.in. na rok 1559 lub 1579. Druga z dat wyryta jest na jednej ze zrębowych belek obok podpisów cieśli Tomasza i Andrzeja Hlop z Pisarzowic. Data może być jednak pamiątką przebudowy, nie zaś powstania kościoła. Interesujących materiałów dostarczyły badania przeprowadzone w czasie remontu kościoła, rozpoczętego w 1997 r. po wichurze, która uszkodziła obiekt. Odkryto wówczas pod warstwą farb malowidła ze scenami ze Starego i Nowego Testamentu, wraz z datą 1560. Sugeruje to, iż kościół mógł stać tutaj znacznie wcześniej. Z kolei w świetle badań dendrologicznych, przeprowadzonych w 2008 r., wysunięto dość rewolucyjne tezy o powstaniu kościoła już w drugiej połowie XV w. Budowla była kilkakrotnie przebudowywana i odnawiana m.in. w latach 1736, 1870, oraz po II wojnie, a także w czasach nam bliższych. Świątynia stanowi jeden z bardziej interesujących, drewnianych kościołów zarówno na Śląsku, jak i w kraju. Charakterystyczną cechą budowli jest jej strzelistość nadająca kościołowi gotyckie kształty. Do stylu tego nawiązuje także ośmioboczny słup drewniany, postawiony w środku nawy i przypominający tego rodzaju konstrukcje podtrzymujące sklepienie w gotyckich kościołach murowanych. Orientowana budowla ma konstrukcję zrębową. Nawa posiada plan zbliżony do kwadratu, zaś węższe od niej prezbiterium jest zamknięte trójbocznie. Do niego dobudowano murowaną zakrystię. Wieża, przylegająca do nawy, posiada konstrukcje słupową. Ponad izbicą wieży znajduje się ośmioboczny, cebulasty hełm pokryty gontem. Pokrywa on także stromo nachylony dach budowli, który nad nawą zwieńczony jest sygnaturką. Kościół otoczony jest sobotami. Wyposażenie świątyni ma charakter przeważnie barokowo-rokokowy. Późnobarokowy jest ołtarz główny, stanowiący przeróbkę dawnego tryptyku z XVI w. W ołtarzu centralną częścią jest figura Madonny z Dzieciątkiem. Zawieszone obok tablice, stanowiące niegdyś skrzydła tryptyku, posiadają na awersach rzeźby czterech świętych: Katarzyny, Małgorzaty, Barbary i Doroty. Na rewersach tablic znajdują się malowidła świętych: Mikołaja, Edwarda, Wawrzyńca i Sebastiana. Będąc wewnątrz kościoła nie można przegapić wyrwy w ścianie powstałej w wyniku uderzenia pocisku artyleryjskiego, który wpadł do wnętrza kościoła podczas wojny w 1945 r, ale nie wybuchł. Dla upamiętnienia tego wydarzenia wyrwę, zasłonięto szybą z symbolem Opatrzności Bożej. Pod sobotami (czyli okalającymi kościół zadaszeniami dla wiernych przybywających z daleka na niedzielna mszę już w sobotę wieczór) znajduje się kamienna, średniowieczna kropielnica. Pośród innych elementów wyposażenia warto zwrócić uwagę na drewniana chrzcielnicę z XVIII w. oraz XVII-wieczną ambonę. W ogrodzenie świątyni wmurowano krzyż pokutny. Jest on wykuty z kamienia polnego, a część źródeł datuje go na XIII wiek.
Na historię współczesnego Chorzowa składają się dzieje wielu miejscowości, które przez stulecia wiodły samodzielny żywot. Nazwa miasta pochodzi od najstarszej na tym terenie osady – Chorzowa, ale olbrzymie znaczenie dla jego rozwoju miały również sąsiednie Wielkie Hajduki, a przede wszystkim Królewska Huta. W 1922 roku obszar dzisiejszego Chorzowa został objęty granicami odrodzonej Polski. Odrębnie funkcjonowały wówczas wspomniane wyżej miejscowości, z których Królewska Huta mogła się pochwalić prawami miejskimi. Miasto to zamieszkiwali wtedy zarówno Niemcy, jak i Polacy oraz Żydzi. W połowie lat 20. pojawiła się inicjatywa budowy Miejskiego Domu Ludowego, w którym przywiązani do polskości mieszkańcy mogliby kultywować własne tradycje. W 1926 roku ogłoszono konkurs architektoniczny. Nagrodę 1-szą zdobyła praca Tadeusza Michejdy, a 2-gą – Lucjana Sikorskiego. Ostatecznie ci dwaj katowiccy architekci połączyli siły i razem opracowali projekt, na który składała się kilkuczęściowa budowla w stylu modernistycznym. Realizacja inwestycji przypadła na trudne lata światowego kryzysu gospodarczego, dlatego mieszkańcy Królewskiej Huty mogli liczyć tylko na siebie. I to właśnie dzięki ich własnym pieniądzom, w 1934 roku otwarto pierwszy z planowanych kilku gmachów Domu Ludowego. Jego ozdobą była efektowna sala teatralna. Natychmiast po inauguracji zaczęła ona tętnić życiem. Na deskach teatru występowały ówczesne gwiazdy - np. Hanka Ordonówna, Loda Halama czy Szczepcio i Tońcio. Również po II wojnie światowej impresaryjny Teatr Miejski prezentował chorzowianom bardzo urozmaicony repertuar. W 1939 roku otwarto kolejny gmach Domu Ludowego - lewe skrzydło z biblioteką, czytelnią, salami zebrań itp. Wybuch wojny uniemożliwił powstanie największej kubaturowo części obiektu - skrzydła prawego. Współczesna historia obiektu zaczęła się w 2008 roku, tuż po zakończeniu generalnego remontu. Chorzowskie Centrum Kultury należy do najprężniejszych instytucji kulturalnych w mieście.
Sanktuarium Matki Sprawiedliwości i Miłości Społecznej w Piekarach Śląskich jest jednym z najpopularniejszych miejsc pielgrzymkowych na Górnym Śląsku i w Polsce. Wizerunek Matki Bożej Piekarskiej cieszył się opinią cudownego już w XVII wieku, a w wiekach następnych jego sława rozciągnęła się na cały Śląsk. Ściągające do Piekar pielgrzymki wymusiły w XIX wieku wystawienie okazałego, neoromańskiego kościoła. Wkrótce potem pojawiła się idea budowy założenia kalwaryjskiego. Z pomysłem utworzenia kalwarii w pobliżu świątyni wystąpił legendarny proboszcz piekarski – ksiądz Alojzy Ficek. Po jego śmierci pierwsze obiekty na górce Cerekwica wzniósł następny proboszcz – ksiądz Bernard Purkop. Budowa trwała wiele lat. Pierwszy komitet parafialny powstał już w 1869 roku, a poświęcenie gotowej Kalwarii przez kardynała Georga Koppa odbyło się dopiero w roku 1896. Projekty budowli (po długoletnim pobycie w Jerozolimie) przygotowywał franciszkanin, ojciec Władysław, czyli Edward Schneider, a fachowo opracowywał bytomski architekt Paul Jackisch. Najważniejszym elementem Kalwarii są stacje Drogi Krzyżowej. Centralne miejsce zajmuje neogotycki kościół Zmartwychwstania Pańskiego, na którym umieszczono stacje XI, XII i XIII (świątynię tę zaprojektował Juliusz Kapacki). Wszystkie budynki stacyjne wzniesiono z kamienia i cegły, w przeróżnych, często egzotycznych stylach - nawiązujących jednak do budowli znajdujących się w Ziemi Świętej. Na trasie drogi krzyżowej odnajdziemy obiekty poświęcone najczęściej wydarzeniom poprzedzającym Mękę Chrystusa. Na terenie Kalwarii ulokowano też 15 kaplic różańcowych. Wejście na kalwaryjskie dróżki umiejscowiono w ogrodzeniu od strony bazyliki, a opuszcza się je wyjściem na piekarską ulicę Bytomską, mijając po drodze pomnik Jana Pawła II, który jeszcze jako metropolita krakowski był przez lata bardzo blisko związany z tym miejscem.
Na przełomie XIX i XX wieku cieszyńscy Żydzi stanowili już znaczny odsetek mieszkańców miasta. Ich liczba przekraczała 2 tysiące. Od XVII wieku ich nekropolią był niewielki, tzw. stary cmentarz, przy ulicy Hażlaskiej. Pod koniec XIX stulecia stawał się on po prostu za mały dla rosnącej wciąż populacji wyznania mojżeszowego w Cieszynie. Dlatego, już w latach 90. XIX wieku, miejscowa gmina żydowska rozpoczęła starania o zdobycie placu pod budowę nowego cmentarza. Wreszcie, w roku 1898, zakupiono działkę od Andrzeja Folwarcznego – znajdowała się ona nieopodal starej nekropolii. Mimo że w 1900 roku wydane zostało stosowne zezwolenie na inwestycję, urządzanie cmentarza nie mogło ruszyć z miejsca z powodu protestów okolicznych mieszkańców. Dopiero po wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego w Wiedniu budowa w 1906 roku ruszyła. Plan cmentarza przygotował cieszynianin – Alojzy Jedek. W centrum nekropolii zaprojektowano postawienie domu przedpogrzebowego. Projekt opracował Jakub Gartner, wiedeński architekt, autor planów wielu synagog na terenie monarchii austro-węgierskiej. Cmentarz ogrodzono, a nad głównym wejściem zbudowano okazałą bramę z gwiazdami Dawida. Kirkut otwarto w 1907 roku. Po kilku latach został powiększony. Obecnie zajmuje teren około 1,1 ha. Podczas II wojny światowej nie został zdewastowany. Ostatni pochówek odbył się w 1961 roku. Oficjalnie cmentarz został zamknięty w 1974. Do dziś zachowało się około 100 nagrobków. Macewy wykonano z piaskowca, granitu, czy marmuru. Ich ornamentyka jest typowa dla żydowskiej sztuki sepulkralnej. Inskrypcje wykonano w językach hebrajskim i niemieckim. Dom przedpogrzebowy znajduje się dzisiaj w formie trwałej ruiny.