Nie zachowała się dokumentacja budowlana kamienicy nr 19. Wiemy jednak, że powstała ona około 1909 r. na zlecenie kupca Leopolda Altmanna (1841 – 1917), który zajmował się handlem materiałami żelaznymi na wielką skalę. Altmann mieszkał i prowadził firmę w Katowicach. Należał do niego spory zespół budynków przy tamtejszym Rynku 10, ul. Warszawskiej 1, ul. Dyrekcyjnej 10 i Staromiejskiej 6.
Kamienica wybudowana jest na planie prostokąta, posiada boczną i tylną oficynę. Jest trzypiętrowa z wysokim poddaszem (oficyny są niższe) . Elewacja o formach nawiązujących do secesji jest asymetryczna, po prawej stronie z loggiami balkonowymi, a po lewej zwieńczona złożonym szczytem. Zdobią ją elementy o formach geometrycznych i roślinnych, a na trzecim piętrze także półkolumny. Możemy przypuszczać, że doskonały w proporcjach projekt budynku powstał w katowickiej pracowni Hugo Grünfelda (1865 – 1939). Inwestorzy często korzystali ze „swoich”, już wypróbowanych architektów, a Altmann i Grünfeld byli znajomymi. Kilka lat wcześniej Grünfeld zaprojektował dla niego kamienicę przy ulicy Dyrekcyjnej 10 w Katowicach. Inne budynki projektu Grünfelda możemy zobaczyć także w Bytomiu: przy ul. Powstańców Warszawskich 10 i 12 oraz Wrocławskiej 62, a jego najsłynniejszym dziełem jest kamienica przy ulicy 3 Maja 6 ‒ 8 w Katowicach.
Po śmierci Altmanna kamienica pozostała w rękach jego spadkobierców (syna Brunona), a okazały szyld z nazwiskiem Altmann znajdował się na niej jeszcze w latach 30. XX wieku, mimo rozpoczętych wówczas prześladowań ludności pochodzenia żydowskiego. Warto w tym miejscu przypomnieć, że wnuczka Leopolda, urodzona w Katowicach Charlotte Altmann (1908 – 1942), była żoną wybitnego austriackiego pisarza – Stefana Zweiga (1881 – 1942), autora m.in.: „Amoku”, „24 godzin z życia kobiety” czy „Noweli szachowej”. Charlotte i Stefan Zweig wyjechali najpierw do Wielkiej Brytanii, później Stanów Zjednoczonych, a w 1941 r. do Brazylii. 22 lutego 1942 r. małżonkowie, na znak protestu przeciw hitleryzmowi, popełnili samobójstwo.