Ulica Wolności w Zabrzu jest główną ulicą miasta, a zarazem jedną z najdłuższych w Polsce – ciągnie się przez prawie 10 km: od granicy z Rudą Śląską (na wschodzie), aż po Gliwice (na zachodzie). Ulica stanowi część pierwszej bitej drogi na Śląsku, powstałej na początku XIX wieku i łączącej Królewską Hutę z Gliwicami. Drogę nazwano pierwotnie „Kronprinzstrasse”, czyli „ulicą Następcy Tronu”, na cześć późniejszego króla Prus, Fryderyka Wilhelma IV. W XIX i XX wieku wzdłuż „Kronprinzstrasse” postawiono wiele zakładów przemysłowych, przy ulicy tej ukształtowało się także obecne centrum Zabrza.
W XXI wieku ulica Wolności - w okolicach dworca kolejowego - jest reprezentacyjnym deptakiem, zabudowanym kilkupiętrowymi, eklektycznymi kamienicami, mniej więcej stuletnimi. Szczególną uwagę zwraca tutaj gmach dawnego hotelu „Admiralspalast” (w dosłownym tłumaczeniu „Pałac Admiralski”), wyróżniający się swoją „amerykańską” fasadą. Hotel zbudowano za czasów Republiki Weimarskiej, w latach 1924-1928, czyli tuż przed wielkim kryzysem. Jego projektantami byli architekci Bielenberg i Moser. Hotel "Admiralspalast" wzniesiono na wysokość pięciu kondygnacji, a jego naroże zwieńczono kopułą. Fasadę ozdobiono m.in. rzeźbami głów ludzkich. Na parterze urządzono piwiarnię „bawarską”, w której serwowano znane piwo „Pschorr”. Wyżej znajdowały się reprezentacyjne sale kawiarni i restauracji oraz sala balowa. Pomiędzy 2. a 4. piętrem działała część hotelowa. Na dachu urządzono krąg taneczny. Po II wojnie światowej hotel zmieniał trzykrotnie nazwy i funkcjonował jako „Prezydent”, „Przodownik” i, wreszcie, „Monopol”.
w trakcie remontu